– Będę bardzo się cieszył, gdy przepisy prawne pozwolą w przyszłości powołać Rzecznika Praw Zwierząt – powiedział dziś minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski podczas wspólnej konferencji z pełnomocnikiem ministra ds. ochrony zwierząt Albertem Kurkowskim.
Minister podkreślił, że niezbędne jest dokonanie szczegółowej analizy stanu ochrony zwierząt w Polsce.
– Chcę, przy wsparciu pełnomocnika, podjąć próbę – mam nadzieję udaną – i uporządkować postawy prawne nt. ochrony zwierząt i doprecyzować zasady funkcjonowania schronisk – powiedział minister.
Według ministra konieczne jest uporządkowanie prawne przepisów i zapobieżenie narastającym konfliktom pomiędzy właścicielami zwierząt, a organizacjami odbierającymi im zwierzęta. Konieczne jest też zacieśnienie współpracy z lekarzami weterynarii, wzmocnienie samej inspekcji i jej odpowiedzialności.
– Właściciele zwierząt są jedyną grupą społeczną w Polsce, której własność odbierana jest przez inne grupy, a nie przez aparat państwa – podkreślił minister. Poinformował jednocześnie, że rośnie ilość skarg od pokrzywdzonych w ten sposób właścicieli zwierząt. – Mamy tutaj do czynienia z dwoma elementami: czasem jest to interes biznesowy odbierających zwierzęta, a czasem dotyczy to samego trybu odbioru zwierząt – uzupełnił minister.
Za pilną sprawę uznał obowiązkowe chipowanie zwierząt, aby było dokładnie wiadomo, kto jest ich właścicielem. – Niezbędna jest szeroka edukacja zarówno właścicieli schronisk, personelu w gminach, jak i inspektorów w organizacjach zajmujących się ochroną zwierząt – powiedział pełnomocnik.