Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych obawia się, że zamknięcie granic może się odbić na polskim rolnictwie. Główną obawą jest brak pracowników.
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych wystosowało list do premiera Mateusza Morawieckiego oraz prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w którym zwraca się z prośbą o rozważenie kwestii, która jego zdaniem jest kluczowa dla funkcjonowania polskiego rolnictwa. Chodzi o możliwość zatrudniania pracowników z Ukrainy.
„W związku z decyzją polskiego Rządu o zamknięciu granic dla obcokrajowców, w prosimy o jak najszybszą interwencję w sprawie umożliwienia pozostania pracowników z Ukrainy, którym kończy się możliwość pobytu na terenie naszego kraju” – czytamy w pierwszym zdaniu listu.
OPZZRiOR przypomina premierowi, że Polska jest czołowym producentem żywności w Europie. Nie byłoby to jednak możliwe bez odpowiedniej ilości pracowników, którzy obecnie, w znaczącej części pochodzą zza naszej wschodniej granicy.
„Polska jest jednym z największych producentów żywności w Europie. Od wielu lat produkujemy najwięcej drobiu, pieczarek, mrożonek, jabłek, wiśni, porzeczek. Przemysł polski w wielu dziedzinach zajmuje czołowe pozycje nie tylko w Europie, ale i na świecie, są to branże wymagające bardzo dużych nakładów pracy ludzkiej” – czytamy w liście. „Nagły brak pracowników z Ukrainy w związku z zamknięciem jej granic spowoduje załamanie wielu branż w naszej gospodarce i może zagrozić bezpieczeństwu utrzymania łańcucha dostaw żywności.”
https://biznes.wprost.pl/gospodarka/rolnictwo/10307204/rolnicy-pisza-do-premiera-chodzi-o-pracownikow-z-ukrainy.html?fbclid=IwAR1z7SEYpVTMwi9OqLdVITD4POFCAR1CJkEqJ-KDOeOcoUXRXjydUSE2SaE