Dzielnicowi podczas służby zauważyli mężczyznę, który jechał po jednej z ulic miasta kosiarką z przyczepką. Mężczyzna nie próbował kosić trawy, ale chciał wykorzystać kosiarkę do transportu.
Uwagę policjantów zwrócił także styl jego jazdy. Funkcjonariuszom nie pozostało nic innego, jak zatrzymać mężczyznę do kontroli. Szybko okazało się, że jazda kosiarką przez miasto to nie jedyny problem kierowcy. Dzielnicowi już po chwili zorientowali się, że 50-latek był pod wpływem alkoholu. Potwierdziło to badanie, które wykazało, ze mężczyzna ma w organizmie ponad promil. Przyznał, że wcześniej wypił piwo. O tym, dlaczego zdecydował się wsiąść za kierownicę kosiarki i nietrzeźwym wyjechać na ulice mówił niewiele. Trawy kosić nie zamierzał, musiał coś przewieźć.
Źródło aby przeczytać cały artykuł:
https://lubuska.policja.gov.pl/go/serwis-informacyjny/aktualnosci/34288,Nietrzezwy-jechal-kosiarka-z-przyczepka-przez-ulice-miasta-Trawy-nie-kosil.html