Mimo że od zakończenia działań wojennych mija75 lat to w lasach ciągle są znajdowane niewybuchy. Ostatnio właśnie taką wojenną pamiątkę w pilskich lasach znalazły dzieci.
W ostatni piątek (7 sierpnia) w Czechyniu w Nadleśnictwie Płytnica dzieci znalazły niewybuch. Było to o tyle niebezpieczne, że pocisk znajdował się w rzece.
Od razu poinformowały o tym miejscowego leśniczego, a ten policję, która zabezpieczyła teren do czasu przyjazdu służb saperskich, które wyjęły i wywiozły niebezpieczne znalezisko.
Na szczęście, wszystko skończyło się szczęśliwie. Mieszkańcy Czechynia nadal pamiętają tragiczny wypadek sprzed 20 lat, kiedy dzieci znalazły niewypał w rzece Piławie. Zamiast zgłosić to dorosłym i nie ruszać go, umocowały go w imadle i próbowały przepiłować. Gwałtowny wybuch spowodował śmierć jednego z nich.
Na terenie 20 nadleśnictw RDLP w Pile każdego roku leśnicy znajdują ok. 20 pocisków artyleryjskich i granatów. W nadleśnictwach zarządzających gruntami, na których przebiegał Wał Pomorski, standardem jest wykrywacz metalu przy odbiórce drewna. W drzewach nadal pozostały naboje wystrzelone z broni palnej w czasie walk prowadzonych na tych terenach.