Kryzys wywołany epidemią koronawirusa bardzo mocno uderzył w polski sektor pieczarek. W marcu rynek tego produktu miał się jeszcze bardzo dobrze, jednak sytuacja epidemiologiczna doprowadziła do zamknięcia się rynku HoReCa – czyli sektora hotelarskiego i gastronomicznego. Branża ta istotnie ograniczyła swoje zakupy. Zamówienia na rynki zachodnie zostały anulowane. Eksport pieczarek niemal stanął. Krajowe spożycie, które jak już wspomniałam, i tak było jednym z niższych w Europie, dodatkowo zmalało poprzez zamknięcie szkół. Wszystko to przełożyło się bardzo szybko na ceny.