Jest straszakiem na tych, którzy jadą za szybko.
Dla innych stanowi ciekawą atrakcję turystyczną. Korzyść mają też ptaki, które urządziły sobie w nim gniazdo. Mowa o atrapie fotoradaru, jaki pan Romuald Winiarczyk z Sobiboru postawił przy drodze.
Na długim drągu pomysłowy mieszkaniec Sobiboru zamontował… domek dla ptaków. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby ten domek wyglądem nie przypominał fotoradaru, zupełnie takiego, jakich używa Generalna Inspekcja Transportu Drogowego.
Wykonany jest z drewna i pomalowany na żółto. Są w nim okrągłe okienka, więc z oddali wygląda zupełnie jak fotoradar do robienia zdjęć tym, którzy jadą za szybko.
Źródło aby przeczytać cały artykuł: