Jak ustaliła dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska – Borginon, w Holandii z brakiem rąk do pracy boryka się sektor kwiatowy, w Niemczech nie ma kto zbierać szparagów, a w Belgii – brakuje pracowników w ogrodnictwie do pracy przy pakowaniu owoców.
Niektóre firmy są nieuczciwe i wykorzystują Polaków w tej trudnej sytuacji – ustaliła korespondentka RMF FM w Belgii. Jedna ze słuchaczek zgłosiła nam na Gorąca Linię RMF FM, że belgijska firma we Flandrii – zajmująca się pakowaniem owoców – w obawie o utratę pracowników zaczęła szantażować Polaków niewypłaceniem wynagrodzenia, jeżeli wrócą do kraju. Jedźcie, ale my wam pieniędzy nie wypłacimy – usłyszała grupa Polaków, która zdecydowała o powrocie do Polski. Ja tam cztery miesiące już pracuję i boję się, że wrócę bez pieniędzy – mówi jeden z pracowników.
Są jednak w Belgii firmy, które dbają o polskich pracowników sezonowych i na przykład organizują dla nich catering, żeby mogli ograniczyć wychodzenie po zakupy, a także ułatwiają konieczne przejazdy.
Jak jednak ustaliła dziennikarka RMF FM, są też kłopoty z powrotem polskich pracowników sezonowych. Kilka busów zostało zawróconych przez belgijską policję ze względu na brak zachowania odpowiedniego dystansu między pasażerami. Zdaniem policji pojazd do transportu osób – jeżeli nie jest to rodzina – musi zagwarantować odpowiednią odległość między pasażerami.