Najpóźniej jutro martwe ryby mają być wyłowione ze stawu w parku Sołackim. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska pobrał już próbki wody, by sprawdzić, czy nie została czymś zanieczyszczona.

Miasto i inspekcja ochrony środowiska próbują ustalić przyczynę całej sytuacji. Zarząd Zieleni Miejskiej powiadomił o sprawie powiatowego lekarza weterynarii.

– Skonsultowano się również ze specjalistą, który wskazał, że prawdopodobną  przyczyną tej sytuacji mogły być ulewne deszcze lub wyciek do Bogdanki – mówi Daria Kulczewska z biura prasowego urzędu miasta.

Jak dodaje Koziarska, inspektor obszedł cały teren, ale nie znalazł śladów wskazujących, żeby ktoś np. przyjechał i celowo wlał do stawu jakąś substancję. Jeśli zaś coś wpłynęło przez kanalizację burzową, to ciężko będzie ustalić, co było źródłem zanieczyszczenia.