10 czerwca 2020

Dzikie wysypisko na granicy Mosiny i WPN. “Pożar to kwestia czasu!”

Wygląda to na stary zrzut stłuczki szklanej i gruzu, do którego “dołożono” dziesiątki, jeśli nie setki butelek. Wszystko na obszarze lasu sosnowego, którego ściółka jest “sucha jak pieprz”. Pożar to kwestia czasu! Bez wątpienia śmieci tych nie zostawili turyści tylko pochodzą od “obywatela” gminy.